Ktoś
2.86K subscribers
4.08K photos
779 videos
5 files
1.2K links
Aktualności, analityka, spostrzeżenia о Polsce

Napisz do nas - @ktosmail_bot
Download Telegram
Polacy opowiedzieli o swoich najukochańszych i nielubianych ludach.

Polskie Centrum Opinii Publicznej opublikowało wyniki nowego sondażu. Respondentów poproszono o odpowiedź na pytanie dotyczące traktowania innych ludzi. W pierwszej trójce sympatycznych dla Polaków byli Amerykanie (65%), Włosi (63%) i Czesi (61%).

Na ostatnich miejscach listy są Rosjanie (8% sympatyków) i Romowie (cyganie) (22%). Białorusini zajęli trzecie miejsce od końca.

Ponad Białorusinami byli Palestyńczycy (25% sympatyków), Turcy (30%), Hindusi (31%), Żydzi (32%), Chińczycy (33%).
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę karę za niewdrożenie dyrektywy ustanawiającej Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej. To 4 mln euro ryczałtu oraz 50 tys. euro za każdy dzień aż do wdrożenia przepisów. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada, że do czerwca zakończą się rządowe prace nad ustawą wprowadzającą dyrektywę.
Radosław Sikorski podpisał wnioski o uruchomienie procedury powołania nowych ambasadorów, po tym, jak odwołał 50 dyplomatów, powołanych przez prezydenta Andrzeja Dudę. Jak mówił podczas wizyty w Finlandii, cała sprawa "to nic nadzwyczajnego". - To, że skumulowała się większa liczba, jest wynikiem wyborów i tego, że poprzedni rząd nadmiernie upolitycznił polską służbę dyplomatyczną - przekonywał.

Zmiany w polskich ambasadach wywołały spór pomiędzy rządem a prezydentem Andrzejem Dudą, który oprotestował plany nominacji nowych ambasadorów, chcąc nadal mieć wpływ na stanowiska ambasadorów w USA, przy NATO, przy ONZ czy we Francji, czyli w miejscach, które uważa za istotne dla swojej polityki.

Radosław Sikorski mimo to odwołał we środę 50 ambasadorów, co spotkało się ze stanowczym sprzeciwem Andrzeja Dudy, który skomentował, że "nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać ani odwołać bez podpisu prezydenta".
Brutalnie zgwałcona i zamordowana w Warszawie Liza spocznie na Cmentarzu Północnym. Grób przygotowany został już wcześniej. Jego oprawa była niespotykana.

Uroczystości pogrzebowe brutalnie zgwałconej Białorusinki na ul. Żurawiej w Warszawie rozpoczęły się o godz. 13 na Cmentarzu Północnym. Podczas gdy żałobnicy żegnali Lizę w kaplicy na mszy pogrzebowej, miejsce pochówku było już przygotowane. Grób w środku i wokół został obsypany białymi płatkami róż.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/pogrzeb-zgwalconej-lizy-z-warszawy-grob-utonal-w-platkach-bialych-roz/z7bmpn6
‼️🇵🇱🚗Od dziś obowiązuje nowelizacja Kodeksu karnego, która wprowadza konfiskatę pojazdów. Policja może zastosować nowe prawo w przypadku kierowców, którzy we krwi mają ponad 1,5 promila alkoholu.
W Polsce zatrzymano dziennikarzy serwisu Rayon

Ukraiński portal The Kyiv Independent poinformował w środę, że w Polsce zatrzymano i deportowano dwóch dziennikarzy serwisu informacyjnego Rayon. Ukraińskie media podały, że dziennikarze relacjonowali handel przy granicy rosyjsko-polskiej. Zgodnie z oświadczeniem, redaktor i operator zostali zatrzymani 7 marca. Dwa dni później polskie służby przewiozły ich na przejście graniczne Dorohusk-Jagodzin.

"Polska policja zatrzymała nas i skonfiskowała naszą własność, nie powiadomiła konsula, nie dała nam możliwości zadzwonienia na Ukrainę, a (polska) Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nazwała nas osobami zagrażającymi bezpieczeństwu narodowemu Polski i wydaliła nas" - oświadczył jeden z zatrzymanych dziennikarzy.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
"Prawo i Sprawiedliwość do perfekcji opanowało zakładanie instytutów, które niewiele robiły dla Polek i Polaków, ale za to stały się doskonałymi miejscami pracy dla "swoich". Kończymy z takimi praktykami i naprawiamy Polskę po rządach PiS!"
Większość deputowanych do Bundestagu odrzuciła uchwałę opozycji, wzywającą rząd do przekazania Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Taurus. Dzień wcześniej kanclerz Olaf Scholz sprzeciwił się takiemu rozwiązaniu.
28 funkcjonariuszy warszawskiej policji podejrzewanych o ojcostwo dziecka praktykantki


Jak poinformował portal i.pl jedna z aplikantek w trakcie dwumiesięcznych praktyk policyjnych zaszła w ciążę.
W tym wszystkim zaskakujący jest fakt, że kobieta domaga się testów na ojcostwo od 28 funkcjonariuszy.

https://tvmn.pl/28-funkcjonariuszy-policji-podejrzewanych-o-ojcostwo-dziecka-praktykantki-7893a
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Mimo trudnych warunków pogodowych rolnicy nie opuszczają „miasteczek” na przejściach granicznych z Niemcami i Słowacją, niezmiennie blokując granicę.
Komisja Europejska zdecydowała w piątek o przekazaniu 500 mln euro europejskim firmom zbrojeniowym na zwiększenie produkcji amunicji artyleryjskiej. Polska dostała jedynie 2,1 mln euro. Teraz politycy poprzedniego i obecnego rządu przerzucają się odpowiedzialnością.
NIK negatywnie oceniła prowadzenie spraw związanych z obsługą cudzoziemców przez organy administracji publicznej. Jej zdaniem państwo nie radzi sobie z napływem obcokrajowców.

"Stwierdzone nieprawidłowości dotyczyły głównie bezczynności urzędów oraz niekiedy rażącej przewlekłości prowadzonych przez nie postępowań. Dość powiedzieć, że średni czas oczekiwania na rozpatrywanie wniosku pobytowego cudzoziemców wynosił w niektórych urzędach rok, a rekordzista czekał na to ponad siedem lat" – poinformowała NIK.

"Nieprawidłowości w procedowaniu spraw cudzoziemców stwierdzono we wszystkich urzędach wojewódzkich, łącznie w 231 sprawach – 60 proc. zbadanych spraw" – podkreśliła NIK.
Były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Rajmund Andrzejczak:

- Z jednej strony należałoby uspokajać i tłumaczyć przede wszystkim, a z drugiej strony jest sporo do zrobienia - odparł Andrzejczak, wskazując na to, że przed naszym przemysłem zbrojeniowym wiele wyzwań związanych chociażby ze zwiększeniem produkcji amunicji artyleryjskiej. - Trzeba się szykować - dodał. Zdaniem byłego wojskowego istnieje możliwość wojny polsko-rosyjskiej, jednak to od nas ma zależeć, "czy będzie to za dwa, trzy czy pięć lat". - Naszą misją jest to, żeby zagrożenie oddalać. Jest jeszcze na to czas, ale pracy jest sporo - zaalarmował Andrzejczak potwierdzając, że na przygotowanie się do ewentualnej wojny z Rosją polski rząd ma faktycznie tylko kilka lat.
W Poznaniu utrudniony jest przejazd w okolicy urzędu wojewódzkiego. Protestujący rolnicy wyrzucili na jednym pasie ruchu przyczepę obornika.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera ocenił, że polskie wnioski o unijne dofinansowanie na produkcję amunicji były złożone w niepełnym kształcie. - Trudno było spodziewać się sukcesu - dodał.

PGZ w poniedziałkowym komunikacie tłumaczyła, że wielkość wnioskowanej dotacji (11 mln euro) wynikała z konieczności zapewnienia współfinansowania inwestycji ze środków własnych. Dodano, że jeden z trzech wniosków został rozpatrzony pozytywnie. Zaznaczono, że zgodnie z wymaganiami UE wnioski zostały złożone w trybie niejawnym, więc nie można ujawnić ich szczegółowych zapisów.
- Czekamy na działania właściciela w sprawie odwołania od wyroku - poinformował szef NSZZ "S" w kopalni Wojciech Ilnicki. Wysłali do PGE GiEK pytania o działania ws. odkrywki. Nieoficjalnie mówi się o przygotowaniach do strajku. Chodzi o wyrok dotyczący kopalni Turów. - To dramat dla ludzi. Zamknięcie Turowa odczują wszyscy Polacy - ostrzegają związkowcy.
Protestujący rolnicy rozpoczęli blokady rond w Jabłonnie (na granicy z Warszawą) i w Nieporęcie w powiecie legionowskim - informuje Komenda Stołeczna Policji. Ronicy informują z kolei, że ruszyli do Zakrętu w powiecie mińskim. Blokady mają się odbyć w środę w ponad 500 miejscach w całej Polsce.
Premier Ukrainy pisze o „utrzymaniu dynamiki eksportu” ukraińskiej żywności
We wpisie czytamy o porozumieniu, które „pozwoli utrzymać dynamikę eksportu”, „wesprzeć ukraińskich producentów” i „wzmocnić fundamenty dalszej integracji Ukrainy z unijnym wspólnym rynkiem”.

Limity na import owsa, kukurydzy, kasz i miodu mają być oparte na średnim poziomie importu z lat 2022 i 2023.

Porozumienie zapewnia producentom ukraińskiej żywności bezcłowy dostęp do rynków UE do czerwca 2025 roku, przy wprowadzeniu limitów na niektóre produkty.