"Europa musi zostać ukarana wszelkimi dostępnymi nam środkami: politycznymi, gospodarczymi i hybrydowymi" - grzmi Dmitrij Miedwiediew. Były prezydent Rosji zaapelował, by Kreml i jego współpracownicy wspierali "destrukcyjne procesy" na Starym Kontynencie. Dodał, że popiera "agresywne zamieszki" na europejskich ulicach i "tłumy imigrantów, którzy dopuszczają się okrucieństw".
Prezydent Andrzej Duda tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia skierował nowelizację ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej. Chodzi o punkt o obligatoryjnym powiększeniu składu zarządów polskich związków sportowych o przedstawicieli zawodników z kadry narodowej. Decyzja wywołała poruszenie. W sieci pojawił się apel gwiazd polskiego sportu.
W mediach społecznościowych pojawiły się apele o wsparcie. Zamieściły je m.in. Maja Włoszczowska, Monik Pyrek i Magda Linette.
"Nie walczymy o przywileje, a o normalność. Dołącz do Nas! Udostępnij nasz apel! Wesprzyj wprowadzenie dobrych zmian dla zawodniczek i zawodników" – napisała Monika Pyrek.
"Nowelizacja ustawy o sporcie wprowadza regulacje, dzięki którym międzynarodowe dobre praktyki staną się także naszym polskim standardem. Walczymy o to, aby głos zawodników został w końcu wysłuchany! To zawodnicy walczą o medale, nie instytucje…" – dodała znakomita przed laty tyczkarka.
W mediach społecznościowych pojawiły się apele o wsparcie. Zamieściły je m.in. Maja Włoszczowska, Monik Pyrek i Magda Linette.
"Nie walczymy o przywileje, a o normalność. Dołącz do Nas! Udostępnij nasz apel! Wesprzyj wprowadzenie dobrych zmian dla zawodniczek i zawodników" – napisała Monika Pyrek.
"Nowelizacja ustawy o sporcie wprowadza regulacje, dzięki którym międzynarodowe dobre praktyki staną się także naszym polskim standardem. Walczymy o to, aby głos zawodników został w końcu wysłuchany! To zawodnicy walczą o medale, nie instytucje…" – dodała znakomita przed laty tyczkarka.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Polska zmieni siedzibę Ambasady RP w Waszyngtonie - potwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Obecny obiekt - choć ma ogromną wartość historyczną - nie spełnia współczesnych norm pracy dyplomatów. Negocjacje nad kupnem nowego gmachu były dotychczas trzymane w tajemnicy.
Zgodnie z danymi amerykańskiego portalu Washington Business Journal na nowy budynek Polska przeznaczy 20,1 miliona dolarów, a jego powierzchnia sięga niemal 18 tysięcy metrów kwadratowych.
Zgodnie z danymi amerykańskiego portalu Washington Business Journal na nowy budynek Polska przeznaczy 20,1 miliona dolarów, a jego powierzchnia sięga niemal 18 tysięcy metrów kwadratowych.
Od stycznia 2025 roku urzędnicy zapowiadają wzmożone kontrole dotyczące opłat abonamentowych RTV. Tak, tak — od teraz abonament RTV dotyczy także odbiorników radiowych, które mamy w samochodach!
Według najnowszych stawek za abonament RTV, miesięczna opłata za korzystanie z radia w samochodzie wyniesie od stycznia 2025 r. 8,70 złotych. Kierowcy mogą jednak zapłacić za cały rok z góry, co obniży koszt o 10 proc. Dlaczego warto zapłacić? Bo już zapowiadane są kontrole!
Do przeprowadzenia kontroli upoważnieni zostaną pracownicy Poczty Polskiej. Będą oni weryfikować, czy samochód posiada radio. Jednak urzędnicy muszą wykazać jedno — czy sprzęt jest sprawny oraz używany. Nowe przepisy szczególnie uderzą po kieszeniach firmy, które posiadają duże floty pojazdów. Wówczas rocznie za każdy z nich trzeba będzie zapłacić ok. 94 złote. Mając zestaw radiowo-telewizyjny, kwota wzrośnie do 294,90 zł rocznie.
Według najnowszych stawek za abonament RTV, miesięczna opłata za korzystanie z radia w samochodzie wyniesie od stycznia 2025 r. 8,70 złotych. Kierowcy mogą jednak zapłacić za cały rok z góry, co obniży koszt o 10 proc. Dlaczego warto zapłacić? Bo już zapowiadane są kontrole!
Do przeprowadzenia kontroli upoważnieni zostaną pracownicy Poczty Polskiej. Będą oni weryfikować, czy samochód posiada radio. Jednak urzędnicy muszą wykazać jedno — czy sprzęt jest sprawny oraz używany. Nowe przepisy szczególnie uderzą po kieszeniach firmy, które posiadają duże floty pojazdów. Wówczas rocznie za każdy z nich trzeba będzie zapłacić ok. 94 złote. Mając zestaw radiowo-telewizyjny, kwota wzrośnie do 294,90 zł rocznie.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Nie jest tajemnicą, że polscy sportowcy, odnoszący sukcesy na arenie międzynarodowej mogą liczyć na imponujące zarobki. Iga Świątek w 2024 r. zarobiła na korcie 8,55 mln dol. Jest to jednak kwota brutto, od której należy odprowadzić wysokie podatki.
Jak jednak zauważył jej ojciec, Tomasz Świątek, te kwoty znacząco kurczą się przez podatki. – Wszystkie premie, które zawodniczka dostaje, są w rzeczywistości pomniejszone o podatki. W Stanach Zjednoczonych to już 30 proc., a we Francji trzeba zapłacić nawet 45 proc. podatku
Jak jednak zauważył jej ojciec, Tomasz Świątek, te kwoty znacząco kurczą się przez podatki. – Wszystkie premie, które zawodniczka dostaje, są w rzeczywistości pomniejszone o podatki. W Stanach Zjednoczonych to już 30 proc., a we Francji trzeba zapłacić nawet 45 proc. podatku
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Leszek Miller, były premier i były prominentny działacz PZPR, zaproponował, by prokuratura i służby policyjne doprowadziły do uprowadzenia posła PiS Marcina Romanowskiego z Węgier, „najlepiej w bagażniku
Reporterzy zwrócili się również do wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej z prośbą o komentarz w sprawie ucieczki Marcina Romanowskiego na Węgry, gdzie polityk otrzymał azyl od rządu Viktora Orbana.
- To jest coś niesamowitego, że były wiceminister sprawiedliwości, który jest podejrzany o wielkie malwersacje finansowe, (...) wyjeżdża do Budapesztu, prosząc tam o azyl, kpiąc z państwa polskiego i jeszcze próbuje komentować bieżącą politykę - stwierdził Rafał Trzaskowski.Dodał, że to "nieprawdopodobna bezczelność, która pokazuje, w jaki sposób PiS i jego notable" traktują Polskę i polski wymiar sprawiedliwości. - Posłowie i posłanki PiS-u rozgrzeszają to zachowanie i traktują je jako coś normalnego - wskazał. - To naprawdę wygląda jak standard z republiki bananowej, a nie z państwa po środku Europy - skwitował.
- To jest coś niesamowitego, że były wiceminister sprawiedliwości, który jest podejrzany o wielkie malwersacje finansowe, (...) wyjeżdża do Budapesztu, prosząc tam o azyl, kpiąc z państwa polskiego i jeszcze próbuje komentować bieżącą politykę - stwierdził Rafał Trzaskowski.Dodał, że to "nieprawdopodobna bezczelność, która pokazuje, w jaki sposób PiS i jego notable" traktują Polskę i polski wymiar sprawiedliwości. - Posłowie i posłanki PiS-u rozgrzeszają to zachowanie i traktują je jako coś normalnego - wskazał. - To naprawdę wygląda jak standard z republiki bananowej, a nie z państwa po środku Europy - skwitował.
Forwarded from Dąbrowy Młyn
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
🇺🇦 Wołodymyr Zełenski odwołał swojego ambasadora w Niemczech Ołeksija Makiejewa, ponieważ nie potrafił zebrać pieniędzy dla Ukrainy – pisze niemiecki Bild.
☝️ „Jako oficjalną przyczynę odwołania Ołeksija Makiejewa podano regularną rotację dyplomatów. Jednak za kulisami może być inaczej. Praca Makiejewa była systematycznie i publicznie krytykowana w Kijowie, zwłaszcza przez jego poprzednika Andrija Melnyka, który mówił, że nowy ambasador Makiejew musi „oderwać tyłek” i przekonać Niemcy do udzielenia Ukrainie większej pomocy” – czytamy w artykule.
✅ Subskrybuj @DambrovaMlyn
☝️ „Jako oficjalną przyczynę odwołania Ołeksija Makiejewa podano regularną rotację dyplomatów. Jednak za kulisami może być inaczej. Praca Makiejewa była systematycznie i publicznie krytykowana w Kijowie, zwłaszcza przez jego poprzednika Andrija Melnyka, który mówił, że nowy ambasador Makiejew musi „oderwać tyłek” i przekonać Niemcy do udzielenia Ukrainie większej pomocy” – czytamy w artykule.
✅ Subskrybuj @DambrovaMlyn
Aktywiści z kolektywu "Przyjaźń" oskarżają miasto, że dokonuje na zabytkowym osiedlu na warszawskim Bemowie dzikich eksmisji. Ratusz odpowiada, że nie będzie tolerował nielegalnych zasiedleń. Pat wokół Osiedla Przyjaźń trwa.
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,189663,31516952,rafal-trzaskowski-wyrzuca-ludzi-ze-znanego-osiedla-ratusz-odpowiada.html
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,189663,31516952,rafal-trzaskowski-wyrzuca-ludzi-ze-znanego-osiedla-ratusz-odpowiada.html
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Kardynał Dziwisz zostanie wezwany przed Państwową Komisję ds. przeciwdziałania pedofilii. Jest termin
Onet dotarł do dokumentu z 2021 roku, z którego wynika, że mężczyzna poinformował Państwową Komisję ds. przeciwdziałania pedofilii o wydarzeniach, do których miało dojść w latach 70. Ksiądz Stanisław Konieczny miał zabrać wówczas poszkodowanego na wydarzenie, podczas którego miał zostać wykorzystany seksualnie przez kilku księży, w tym między innymi ks. Stanisława Dziwisza. Komisja w związku ze sprawą poinformowała strony o podjęciu działań i wyznaczyła termin przesłuchań na luty.
Choć były sekretarz papieża Jana Pawła II zostanie wezwany na przesłuchanie w charakterze osoby wskazanej jako sprawca, to postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko kardynałowi Dziwiszowi. Duchowny – ze względu na to, że w postępowaniu występuje jako strona – ma prawo do pomocy pełnomocnika.
Onet dotarł do dokumentu z 2021 roku, z którego wynika, że mężczyzna poinformował Państwową Komisję ds. przeciwdziałania pedofilii o wydarzeniach, do których miało dojść w latach 70. Ksiądz Stanisław Konieczny miał zabrać wówczas poszkodowanego na wydarzenie, podczas którego miał zostać wykorzystany seksualnie przez kilku księży, w tym między innymi ks. Stanisława Dziwisza. Komisja w związku ze sprawą poinformowała strony o podjęciu działań i wyznaczyła termin przesłuchań na luty.
Choć były sekretarz papieża Jana Pawła II zostanie wezwany na przesłuchanie w charakterze osoby wskazanej jako sprawca, to postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko kardynałowi Dziwiszowi. Duchowny – ze względu na to, że w postępowaniu występuje jako strona – ma prawo do pomocy pełnomocnika.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Wołodymyr Zełenski spodziewa się, że w poniedziałek zostanie ogłoszony znaczący pakiet pomocy Stanów Zjednoczonych dla ukraińskiego wojska.
- Wiem, że Ameryka przygotowuje ważną decyzję w sprawie wsparcia dla Ukrainy. Spodziewamy się jutro (poniedziałek 30 grudnia - red.) oficjalnego komunikatu: znaczącego pakietu wsparcia dla naszych żołnierzy - ogłosił w niedzielę wieczorem Zełenski.
Jednocześnie Zełenski podkreślił, że "im pełniejsze dostawy od partnerów, tym więcej istnień naszych chłopaków zostanie uratowanych". Dodał również, że Ukraina pracuje nad tym, aby pozostali partnerzy Kijowa również utrzymali wsparcie "na wymaganym poziomie".
- Wiem, że Ameryka przygotowuje ważną decyzję w sprawie wsparcia dla Ukrainy. Spodziewamy się jutro (poniedziałek 30 grudnia - red.) oficjalnego komunikatu: znaczącego pakietu wsparcia dla naszych żołnierzy - ogłosił w niedzielę wieczorem Zełenski.
Jednocześnie Zełenski podkreślił, że "im pełniejsze dostawy od partnerów, tym więcej istnień naszych chłopaków zostanie uratowanych". Dodał również, że Ukraina pracuje nad tym, aby pozostali partnerzy Kijowa również utrzymali wsparcie "na wymaganym poziomie".
Pieniądze płynęły nie tylko do fundacji i spółek kojarzonych z Tadeuszem Rydzykiem i nie tylko do założonej przez niego Akademii Kultury Społecznej i Medialnej. Katolicki Uniwersytet Lubelski otrzymał od państwa 220 mln zł 💶 w papierach wartościowych.
Więcej informacji 🔥
Więcej informacji 🔥
W miejscowości Skała (woj. dolnośląskie) doszło do pożaru, który objął dwie stodoły i budynek mieszkalny. Jest jedna ofiara śmiertelna. Na miejscu pracują strażacy z Jawora, Legnicy i okolic, a także policjanci, w tym antyterroryści z Wrocławia. Pojawiły się też doniesienia o wybuchu. Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że w budynku znajduje się uzbrojona osoba.
— Potwierdzam, że w miejscowości Skała miał miejsce pożar budynku mieszkalnego wielorodzinnego i pobliskiego budynku gospodarczego — mówi w rozmowie z Onetem asp.szt. Ewa Kluczyńska, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Jaworze (Dolny Śląsk). — Na miejscu odkryto ciało mężczyzny. Druga znaleziona osoba jest ranna, ale żyje.
Policjantka nie chce zdradzić więcej szczegółów zdarzenia. Potwierdza jednak w rozmowie z nami, że na miejscu pracuje policyjna brygada antyterrorystyczna. Cały czas obecna jest tam także straż pożarna.
— Potwierdzam, że w miejscowości Skała miał miejsce pożar budynku mieszkalnego wielorodzinnego i pobliskiego budynku gospodarczego — mówi w rozmowie z Onetem asp.szt. Ewa Kluczyńska, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Jaworze (Dolny Śląsk). — Na miejscu odkryto ciało mężczyzny. Druga znaleziona osoba jest ranna, ale żyje.
Policjantka nie chce zdradzić więcej szczegółów zdarzenia. Potwierdza jednak w rozmowie z nami, że na miejscu pracuje policyjna brygada antyterrorystyczna. Cały czas obecna jest tam także straż pożarna.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Jak donoszą polskie media, polski minister spraw zagranicznych pan Radosław Sikorski wysłał do przedstawicielstwa Węgier notę w której stwierdza, że udział ambasadora Węgier w Warszawie w inauguracji polskiej prezydencji w Radzie UE „nie jest przewidziany”.
Oprócz tego, że jest to dość dziecinne zachowanie, decyzja polskiego rządu jest sprzeczna z duchem prezydencji UE, która ma służyć jako uczciwy pośrednik, wznoszący się ponad polityczne spory. Podczas prezydencji Węgier w UE nigdy nie pozwoliliśmy, aby jakiekolwiek potencjalne spory dwustronne wpłynęły na nasze obowiązki prezydenckie — mówi portalowi wPolityce.pl Balázs Orbán, Dyrektor ds. politycznych węgierskiego premiera Viktora Orbana, jeden z jego najbliższych współpracowników.
Polscy komentatorzy uważają to za odwet za przyznanie azylu politycznego panu Marcinowi Romanowskiemu.
Oprócz tego, że jest to dość dziecinne zachowanie, decyzja polskiego rządu jest sprzeczna z duchem prezydencji UE, która ma służyć jako uczciwy pośrednik, wznoszący się ponad polityczne spory. Podczas prezydencji Węgier w UE nigdy nie pozwoliliśmy, aby jakiekolwiek potencjalne spory dwustronne wpłynęły na nasze obowiązki prezydenckie — mówi portalowi wPolityce.pl Balázs Orbán, Dyrektor ds. politycznych węgierskiego premiera Viktora Orbana, jeden z jego najbliższych współpracowników.
Polscy komentatorzy uważają to za odwet za przyznanie azylu politycznego panu Marcinowi Romanowskiemu.
Tatiana Kolesnychenko, Wirtualna Polska: Amerykański portal Axios podliczył, że podczas trwania kampanii wyborczej Donald Trump co najmniej 33 razy publicznie deklarował, że zakończy wojnę w Ukrainie w "jeden dzień". Mija właśnie drugi miesiąc, od kiedy wygrał wybory, a nadal nie wydaje się, by miał plan wobec Ukrainy.
- Donald Trump nie miał i nadal nie ma żadnej strategii wobec Ukrainy. Chce doprowadzić do zawieszenia broni, by pokazać, że jest silnym liderem. Nie obchodzi go, jaki koszt poniosą Ukraina i Europa - mówi Oleksandr Krajew, amerykanista oraz ekspert Rady Polityki Zagranicznej "Ukraiński Pryzmat".
Względem Europy plan Trumpa jest dość prosty. On chce, żeby kraje UE więcej inwestowały w swoją obronność, płaciły za broń dla Ukrainy i wysłały własne siły pokojowe. Trump może być pośrednikiem, kimś, kto zgarnie wszystkie laury, ale całą odpowiedzialność chce zrzucić na Europejczyków.
- Donald Trump nie miał i nadal nie ma żadnej strategii wobec Ukrainy. Chce doprowadzić do zawieszenia broni, by pokazać, że jest silnym liderem. Nie obchodzi go, jaki koszt poniosą Ukraina i Europa - mówi Oleksandr Krajew, amerykanista oraz ekspert Rady Polityki Zagranicznej "Ukraiński Pryzmat".
Względem Europy plan Trumpa jest dość prosty. On chce, żeby kraje UE więcej inwestowały w swoją obronność, płaciły za broń dla Ukrainy i wysłały własne siły pokojowe. Trump może być pośrednikiem, kimś, kto zgarnie wszystkie laury, ale całą odpowiedzialność chce zrzucić na Europejczyków.
Sejm kończy prace nad ustawą budżetową na 2025 r., która trafi do prezydenta Andrzeja Dudy. Jak informuje dziennik "Fakt" przewidziano w tym roku 5 proc. podwyżki dla pracowników sfery budżetowej, w tym dla polityków, a Donald Tusk i Jarosław Kaczyński zyskają podwójnie, ponieważ wzrosną zarówno ich pensje, jak i emerytury.
Dziennik wyliczył, że premier Donald Tusk, którego obecna pensja wynosi ok. 20,5 tys. zł brutto miesięcznie, zyska dodatkowe 1025 zł brutto miesięcznie. Na tym jednak nie koniec, dodatkowo, od 1 marca ZUS podniesie jego emeryturę o ok. 580 zł brutto miesięcznie. Tusk pobiera także świadczenie z instytucji unijnych.
"Fakt" dodaje, że Jarosław Kaczyński, jako poseł, również otrzyma podwyżkę. Jego uposażenie wzrośnie o 641 zł brutto miesięcznie. Dziennik wylicza także, że emerytura prezesa PiS, wynosząca ok. 9,4 tys. zł brutto, zostanie zwiększona o ok. 540 zł brutto miesięcznie.
Dziennik wyliczył, że premier Donald Tusk, którego obecna pensja wynosi ok. 20,5 tys. zł brutto miesięcznie, zyska dodatkowe 1025 zł brutto miesięcznie. Na tym jednak nie koniec, dodatkowo, od 1 marca ZUS podniesie jego emeryturę o ok. 580 zł brutto miesięcznie. Tusk pobiera także świadczenie z instytucji unijnych.
"Fakt" dodaje, że Jarosław Kaczyński, jako poseł, również otrzyma podwyżkę. Jego uposażenie wzrośnie o 641 zł brutto miesięcznie. Dziennik wylicza także, że emerytura prezesa PiS, wynosząca ok. 9,4 tys. zł brutto, zostanie zwiększona o ok. 540 zł brutto miesięcznie.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Nad Dnieprem rośnie liczba zwolenników zakończenia wojny kosztem utraty części terytorium.
Już 38 proc. Ukraińców dopuszcza utratę części terytorium kraju, jeżeli stawką jest jak najszybsze zakończenie wojny i zachowanie niepodległości kraju (51 proc. ma odmienne zdanie). Pod koniec 2022 roku opowiadało się za takim rozwiązaniem jedynie 8 proc. ankietowanych nad Dnieprem.
Już 38 proc. Ukraińców dopuszcza utratę części terytorium kraju, jeżeli stawką jest jak najszybsze zakończenie wojny i zachowanie niepodległości kraju (51 proc. ma odmienne zdanie). Pod koniec 2022 roku opowiadało się za takim rozwiązaniem jedynie 8 proc. ankietowanych nad Dnieprem.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Donald Tusk obiecywał zmianę. Miał odciąć Kościół od publicznych pieniędzy, likwidując Fundusz Kościelny. "Prace będą zmierzały w stronę systemu odpowiedzialności finansowej wiernych za swoje Kościoły" – zapewniał w 2023 roku premier. Minął rok. Fundusz nie tylko nie zniknął, ale ma się świetnie, a Kościół dostanie więcej pieniędzy niż w 2024 roku.
W 2025 roku do Funduszu Kościelnego trafi ponad 275 milionów złotych. Tak wynika z zapisu widniejącego w budżecie, który został zatwierdzony przez rząd jeszcze w 2024 roku. Dla porównania, 10 lat temu było to około 128 milionów. Kwota wzrasta mimo malejącej liczby duchownych, za których państwo opłaca składki emerytalne. Wszystko przez wzrost płacy minimalnej.
Dane mówią same za siebie. W 2023 roku na ubezpieczenia społeczne księży wydano 213,8 miliona złotych. "Stanowiło to 95 proc. wydatków Funduszu Kościelnego. Z tych środków opłacono składki za 19 tys. 650 osób duchownych" – podaje wiceminister rodziny Sebastian Gajewski.
W 2025 roku do Funduszu Kościelnego trafi ponad 275 milionów złotych. Tak wynika z zapisu widniejącego w budżecie, który został zatwierdzony przez rząd jeszcze w 2024 roku. Dla porównania, 10 lat temu było to około 128 milionów. Kwota wzrasta mimo malejącej liczby duchownych, za których państwo opłaca składki emerytalne. Wszystko przez wzrost płacy minimalnej.
Dane mówią same za siebie. W 2023 roku na ubezpieczenia społeczne księży wydano 213,8 miliona złotych. "Stanowiło to 95 proc. wydatków Funduszu Kościelnego. Z tych środków opłacono składki za 19 tys. 650 osób duchownych" – podaje wiceminister rodziny Sebastian Gajewski.