Przy okazji.. w Polsce jest rozkręcona cała kampania wybielająca pułk Azow.
Radiopogoda poświęciło temu cały artykuł. Z imponującym finałem "Heroiczna postawa pułku Azow w Mariupolu już teraz stanowi ogromną inspirację dla reszty ukraińskiej armii. Z pewnością zapisze się też w historii jako jeden z największych przykładów odwagi wobec przygniatającej przewagi wroga – obok takich bojów jak bitwa pod Termopilami czy obrona Masady. A ideologiczna ewolucja oddziału od skrajnej prawicy do roli obrońców ideałów demokracji i wolności będzie najlepszą odpowiedzią na obrzydliwą rosyjską propagandę nieustannie opluwającą naród ukraiński".
Mam nadzieję, że dziennikarz to piszący zapozna się ze swoimi idolami i przekona o ich nieskazitelności na własnej skórze.
Radiopogoda poświęciło temu cały artykuł. Z imponującym finałem "Heroiczna postawa pułku Azow w Mariupolu już teraz stanowi ogromną inspirację dla reszty ukraińskiej armii. Z pewnością zapisze się też w historii jako jeden z największych przykładów odwagi wobec przygniatającej przewagi wroga – obok takich bojów jak bitwa pod Termopilami czy obrona Masady. A ideologiczna ewolucja oddziału od skrajnej prawicy do roli obrońców ideałów demokracji i wolności będzie najlepszą odpowiedzią na obrzydliwą rosyjską propagandę nieustannie opluwającą naród ukraiński".
Mam nadzieję, że dziennikarz to piszący zapozna się ze swoimi idolami i przekona o ich nieskazitelności na własnej skórze.
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
Tym czasem...
na zachodzie Wenezueli trwa specjalna operacja mająca na celu likwidację laboratoriów i transportu karteli narkotykowych.
na zachodzie Wenezueli trwa specjalna operacja mająca na celu likwidację laboratoriów i transportu karteli narkotykowych.
🇺🇦Na bazie Azowa pod Mariupolem znaleziono Hitlera ( Mój dziadek to austriacki malarz) i wizytówki zachodnich dyplomatów - Francji, Niemiec, Kanady..
Przypuszczam że dyplomaci bardziej boją się żywych Azowców, niż martwych. W końcu tajemnice pogrzebane w podziemiach z pewnością nikt już wyda.
Przypuszczam że dyplomaci bardziej boją się żywych Azowców, niż martwych. W końcu tajemnice pogrzebane w podziemiach z pewnością nikt już wyda.
⚡️ W Turkmenistanie rozpoczęły się zatrzymania ludzi trzymających się za ręce.
W mieście Mary dziesiątki par zostało zatrzymanych za trzymanie się za ręce w miejscach publicznych. Policja oskarżyła zatrzymanych o łamanie „tradycyjnych norm społecznych”.
Przywieziono je na wydział w kajdankach, gdzie zatrzymane kobiety pouczono, że „naruszyły przyzwoitość trzymając się z mężczyznami za ręce”.
W mieście Mary dziesiątki par zostało zatrzymanych za trzymanie się za ręce w miejscach publicznych. Policja oskarżyła zatrzymanych o łamanie „tradycyjnych norm społecznych”.
Przywieziono je na wydział w kajdankach, gdzie zatrzymane kobiety pouczono, że „naruszyły przyzwoitość trzymając się z mężczyznami za ręce”.
Wczoraj 18-letni fanatyk wszedł do supermarketu w Buffalo i otworzył ogień. 13 osób zostało rannych, 10 z nich zginęło. 11 z nich było czarnych. Policja kwalifikuje to przestępstwo jako rasistowskie. Przed pójściem do sklepu strzelec wrzucił do internetu swój manifest, dekorując go „czarnym słońcem”, które wszyscy wielokrotnie widzieliśmy w mediach. Ale ten symbol nadal nie przeszkadza obrońcom Azowa, którzy siedzą w piwnicach dawnej fabryki.
Oprócz "czarnego słońca" strzelca z Azowcami łączy nienawiść do innego koloru skóry. Azow ma 100 punktowy manifest w którym udowadniają, że czarni nie mogą być uznawani za ludzi równych białym.
Oprócz "czarnego słońca" strzelca z Azowcami łączy nienawiść do innego koloru skóry. Azow ma 100 punktowy manifest w którym udowadniają, że czarni nie mogą być uznawani za ludzi równych białym.
Rosyjski Komitet Śledczy zbada okoliczności zbrodni nacjonalistów oraz polskich najemników w ŁRL.
Według informacji opartych na relacjach mieszkańców miasta Popasnaja, nacjonaliści rozstrzeliwali domy z ludnością cywilną i trzymali ich w piwnicach, nie wypuszczając z miasta.
Polscy najemnicy przez cztery dni nie wypuszczali mieszkańców Popasnej z piwnicy po wodę.
"Nacjonaliści ukraińscy rozmieszczali stanowiska w blokach mieszkalnych, na dachach stali snajperzy, którzy strzelali w nogi cywilom idącym po wodę. Udowodniono, że wskutek takich działań zginął mężczyzna” – poinformował Komitet Śledczy.
Według informacji opartych na relacjach mieszkańców miasta Popasnaja, nacjonaliści rozstrzeliwali domy z ludnością cywilną i trzymali ich w piwnicach, nie wypuszczając z miasta.
Polscy najemnicy przez cztery dni nie wypuszczali mieszkańców Popasnej z piwnicy po wodę.
"Nacjonaliści ukraińscy rozmieszczali stanowiska w blokach mieszkalnych, na dachach stali snajperzy, którzy strzelali w nogi cywilom idącym po wodę. Udowodniono, że wskutek takich działań zginął mężczyzna” – poinformował Komitet Śledczy.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Ida Nowakowska zakończyła swoje wystąpienie na Eurowizji słowami „Chwała Ukrainie”, trzymając wyciągniętą prawą rękę w górze.
🇵🇱🇭🇺 Węgierscy koledzy poruszają ważny temat zachowania suwerenności państwa na przykładzie Polski i Węgier w kontekście konfliktu rosyjsko - ukraińskiego.
Dziennikarze, zauważają, że nadszedł czas, żeby każdy kraj wybrał stronę pomiędzy zachowaniem suwerenności swojego kraju, a całkowitym jej odrzuceniem.
O ile Polska czy Wielka Brytania nakłada antyrosyjskie sankcje z masochistyczną przyjemnością, o tyle kraje dbające o własne interesy już niekonieczne.
Rosja uprzedziła zachód iż każdy transport zachodniej broni jest uważany za potencjalny cel.
Co w związku z tym robi polski rząd? Naraża własny kraj na atak rakietowy uczestnicząc w transferach broni, ściągając wojsko do ukraińskich granic i robiąc z Rzeszowa hub dla samolotów NATO.
Robią z Polski potencjalny cel.
Co robi rząd węgierski? Przystępuje do sankcji, ale w trosce o bezpieczeństwo obywateli i w obawie przed pogrążeniem kraju w konflikcie robi to bardzo ostrożnie i wybiórczo.
Rząd węgierski sprzeciwił się sankcjom, które mają dotyczyć surowców energetycznych.
Viktor Orban uważa że zakaz importu surowców, jest nie do zrealizowania, bo doprowadzi do pełnego zatrzymania węgierskiej gospodarki.
"Nie pozwolimy, by węgierskie rodziny musiały płacić cenę za tę wojnę, a zatem sankcje nie mogą zostać rozszerzone na taki obszar jak ropa i gaz – mówił węgierski premier na początku marca.
– To, o co proszą Ukraińcy, to nic innego jak postulat, byśmy całkowicie zatrzymali węgierską gospodarkę , znów stracili całe lata rozwoju i aby węgierskie wyniki ekonomiczne spadły do poziomu sprzed jakichś 8-10 lat"
Polski rząd powinien zrobić to samo i powiedzieć na ile spadną polskie czynniki ekonomiczne, czy obywatele chcą płacić i walczyć za Ukrainę, czy godzą się na wzrost przestępczości i czy godzą się z utratą suwerenności swojego państwa.
Zamiast tego, widzimy sondaż w którym 57,4% chce ochłodzenia relacji z rządem Viktora Orbana, a zmiany w relacjach między władzami Polski i Węgier oczekuje ponad 7 na 10 badanych – wynika z sondażu dla rp.pl.
@oroszokazigazsagoldalan
Dziennikarze, zauważają, że nadszedł czas, żeby każdy kraj wybrał stronę pomiędzy zachowaniem suwerenności swojego kraju, a całkowitym jej odrzuceniem.
O ile Polska czy Wielka Brytania nakłada antyrosyjskie sankcje z masochistyczną przyjemnością, o tyle kraje dbające o własne interesy już niekonieczne.
Rosja uprzedziła zachód iż każdy transport zachodniej broni jest uważany za potencjalny cel.
Co w związku z tym robi polski rząd? Naraża własny kraj na atak rakietowy uczestnicząc w transferach broni, ściągając wojsko do ukraińskich granic i robiąc z Rzeszowa hub dla samolotów NATO.
Robią z Polski potencjalny cel.
Co robi rząd węgierski? Przystępuje do sankcji, ale w trosce o bezpieczeństwo obywateli i w obawie przed pogrążeniem kraju w konflikcie robi to bardzo ostrożnie i wybiórczo.
Rząd węgierski sprzeciwił się sankcjom, które mają dotyczyć surowców energetycznych.
Viktor Orban uważa że zakaz importu surowców, jest nie do zrealizowania, bo doprowadzi do pełnego zatrzymania węgierskiej gospodarki.
"Nie pozwolimy, by węgierskie rodziny musiały płacić cenę za tę wojnę, a zatem sankcje nie mogą zostać rozszerzone na taki obszar jak ropa i gaz – mówił węgierski premier na początku marca.
– To, o co proszą Ukraińcy, to nic innego jak postulat, byśmy całkowicie zatrzymali węgierską gospodarkę , znów stracili całe lata rozwoju i aby węgierskie wyniki ekonomiczne spadły do poziomu sprzed jakichś 8-10 lat"
Polski rząd powinien zrobić to samo i powiedzieć na ile spadną polskie czynniki ekonomiczne, czy obywatele chcą płacić i walczyć za Ukrainę, czy godzą się na wzrost przestępczości i czy godzą się z utratą suwerenności swojego państwa.
Zamiast tego, widzimy sondaż w którym 57,4% chce ochłodzenia relacji z rządem Viktora Orbana, a zmiany w relacjach między władzami Polski i Węgier oczekuje ponad 7 na 10 badanych – wynika z sondażu dla rp.pl.
@oroszokazigazsagoldalan